Wśród murarzy i budowlańców panują różne przyzwyczajenia. Dotyczy to także nakładania tynków. Prawie każdy ma swój ulubiony rodzaj tynku i jest jego gorącym orędownikiem. Jaki rodzaj tynku jest jednak obiektywnie najlepszy? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy zastanowić się nad wadami i zaletami stosowanych rozwiązań.
Dwa najpopularniejsze rodzaje tynku to tynki gipsowe i tynki cementowo wapienne. Oba mają wiele zalet, jak też i kilka wad. Tynk gipsowy jest bardzo prosty do nałożenia. Łatwo się go rozsmarowuje i przy użyciu niewielkich nakładów pracy można uzyskać bardzo dobry efekt w postaci gładkiej powierzchni. Tynk cementowo wapienny jest trudniejszy do obróbki, a otynkowane powierzchnie posiadają dużą ziarnistość. Aby osiągnąć efekt porównywalny z zastosowaniem tyku gipsowego, trzeba poświecić dużo więcej pracy. W opinii wielu osób różny jest też stopień łatwości malowania. Tynk gipsowy uchodzi za łatwiej przyjmujący kolor. Być może jednak, bardziej niż od rodzaju tynku, zależy to od stopnia wygładzenia powierzchni. Oba rodzaje tynków różnie zachowują się w kontakcie z wilgocią.
Podczas gdy tynki gipsowe łatwo absorbują wodę i pod wpływem wilgoci mogą się łuszczyć, tynki cementowo wapienne są dużo bardziej odporne na działanie wody, dzięki czemu, zaleca się ich stosowanie w pomieszczeniach na wilgoć narażonych (w łazienkach i wilgotnych piwnicach). Tynk cementowo wapienny który jest twardszy od tynku gipsowego, jest też dużo bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne. Nie kruszy się i nie odpada tak łatwo. To oraz większa odporność na wilgoć sprawiają, że tynki cementowo wapienne są zalecane do stosowania na zewnątrz budynków. Choć tynk cementowo wapienny podobno trudniej rozmieszać w odpowiednich proporcjach, w praktyce oba rodzaje tynku przygotowuje się obecnie najczęściej z gotowych mieszanek, więc ich przegotowanie jest podobnie proste.